PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=179223}

Trudna miłość

The Cake Eaters
6,2 3 048
ocen
6,2 10 1 3048
Trudna miłość
powrót do forum filmu Trudna miłość

świetny

ocenił(a) film na 7

przede wszystkim dzięki Kristen Stewart. Zagrała naprawdę dobrze, bardzo realistycznie. Polecam film wszystkim, którzy wątpią w jej zdolności aktorskie ;)
8/10

charmone23

Kristen zagrała bardzo dobrze i masz racje to powinni zobaczyć wszyscy, którzy mają jakieś wątpliwości co do jej gry. Tylko tak szczerze mówiąc o czym był ten film, albo co miał wnieść? Trochę bez sensu robić film w sumie o niczym bez fabuły. I jak dla mnie to komedia nie była.

ocenił(a) film na 7
sloneczko161

No faktycznie, jakiejś widocznej fabuły tam nie było. Takie po prostu zlepienie kilku wątków. Może chodziło o pokazanie różnych rodzajów miłości?

ocenił(a) film na 7
charmone23

hmm , odniosłam wrażenie podczas seansu, że chodziło o pokazanie miłości w różnych kontekstach, może i konkretnej fabuły nie było , ale sens był.

ocenił(a) film na 7
Caelifer

a co do tego, że to niby komedia, to zaśmiałam się chyba z dwa razy, nie mając nawet pojęcia , że film jest zaliczany do tego gatunku.

ocenił(a) film na 7
Caelifer

Moim zdaniem film jest śliczny.. Mocno poruszający.
W fabule nie ma żadnych wybuchów ani wyszukanych dialogów, są subtelne niedopowiedzenia, taka delikatna historia pełna uczuć

exterieur

Doskonały, tak się wciągnąłem, że minął jak 15 minut. Doskonały..

charmone23

Tak, muszę przyznać, że Stewart mnie dość mocno zaskoczyła. nie mam zwyczaju oceniać aktorów po jednym filmie,który widziałam, ale w Zmierzchu była beznadziejna. ciągle ta sama mina, bez wyrazu, emocji... a tutaj? zupełnie inna aktorka! nie jest przecież łatwo zagrać tego typu rolę (mam na myśli chorobę). tym niemniej brakowało mi nieco mimiki. tutaj tak jak i w Zmierzchu pod tym względem nie popisała się zbytnio. tak czy inaczej myślę, że w przyszłości może być z niej dobra aktorka. pozostaje czekać co z niej wyrośnie. wszak jest jeszcze młoda:)

kompaktowa

a moze w Zmierzu wlasnie o to chodzilo by miala ten sam wyraz twarzy, mi sie to podobalo.W tym filmie natomiast miala chorobe zwiazana z porazeniem miesniowo nerwowym wiec moze nie mogla zbytnio poruszac twarza, zreszta fajnie zagrala belkot (nie wiem czy ktos z was sie w to wsluchal)

Baby_Firefly

chodziło o to, żeby miała ten sam wyraz? a jaki przepraszam bardzo miał być tego cel? co do cake eaters możesz mieć rację, ale ze Zmierzchem się nie mogę zgodzić. Spłaszczyła tę rolę masakrycznie.

kompaktowa

nie wiem, w kazdym razie mi sie w tej roli bardzo podobala jak i sam film.

Baby_Firefly

Ten film jest po prostu genialny! Na pewno na mojej liście top 30 filmów wszech czasów.

kompaktowa

Zapytaj reżysera...

uwieziona

Z odbytnicy nieco Twoja uwaga.

kompaktowa

Jak dla kogo;)

kompaktowa

lubisz swoja?

kompaktowa

Jak mozna porównywac filmy i jeszcze takie? W Zmierzchu własnie o to chodziło aby tak grała.

malina1

Po pierwsze nie porównuję filmów, tylko oceniam grę aktorską adekwatnie do roli. Po drugie nie wiem skąd wnioski, ze tak właśnie miała grać. W książkach Bella nie była tak nijaką osobą jaką stworzyła Steward w jej adaptacji.

kompaktowa

Stewart jak już. A co do książkowej Belli, to była ona bardziej nijaka niż Kristen w filmie. W książce to co druga strona zachwyt nad twarzą, ew. ciałem pieknego, idealnego Edwarda. No porzygać się szło od czytania tego. Ale to tylko moja opinia :]

CeeTallis

Stewart niech zatem będzie, wybacz literówkę. Zachwyt nad twarzą/ciałem Edwarda swoja drogą, ale Bella miała jakiś charakter. Nie zrozum mnie źle, nie przypisuje jej nie wiadomo jak głębokiej psychologii. Chodzi mi o to, że nie była tak płaską postacią jak w filmie. Miała jakieś tam swoje emocje, których w grze Stewart po prostu nie mogę się dopatrzeć.

ocenił(a) film na 3
charmone23

Grała bardzo nieprzekonująco, a w połowie filmu choroba jej magicznie ustąpiła. Krissi zapomniała, że powinna grać? Czy to pieprzenie tak ją uskrzydliło? Ten film to zwykła historyjka o rozterkach sercowych małomiasteczkowych ludzi, a wstawienie tam chorej, nieszczęśliwej dziewczyneczki było tylko mydleniem oczu i podsuwaniem stwierdzenia 'O, zobaczcie, mamy chorą dziewczynę, to poważny film'. Nie mający głębszego sensu, nieprzekonywujący, a poza tym wszystko kończy się szczęśliwie. Co z tego, że umrę? Przespałam się z najprzystojniejszym chłopakiem we wsi! I nie mówcie mi, że to trudny film, którego nie rozumiem. Trzy wątki miłosne z pięknymi obrazkami w tle to nie trudny film, ale za to można go przedstawić lepiej, niż to zrobiono w Cake Eaters.

Gehenn

nikt nie powiedział, że ten film jest trudny (przynajmniej tak mi się wydaje). właśnie w prostocie tego filmu siła. zdecydowanie się z Tobą nie zgadzam. jak dla mnie ten film nie ma konkretnej fabuły. jest to po prostu kilka ważnych scen wyjętych z życia kilku osób, które w jakiś sposób są ze sobą powiązane. nie zauważyłam, żeby Kirsten przestała grać w którymkolwiek momencie, a bacznie śledziłam jej grę aktorską, bo akurat co do niej miałam wcześniej baaardzo duże wątpliwości.
tak z ciekawości, lepiej przedstawić znaczy jak?

ocenił(a) film na 3
kompaktowa

Ciekawiej, wnikliwiej, z sensem. Tak, żeby po filmie można było o nim pomyśleć. Żeby widzowie kiwali głowami na seansie, widząc sceny znane im z życia. Żeby można było się w nim odnaleźć. Albo inaczej, jak w 'Love actually'. To była komedia romantyczna podbijająca serca, bo była klimatyczna, ładnie i spójnie zrobiona, z ogólnym sensem, z aktorami, którzy potrafią grać, czasami śmieszna, czasami wzruszająca, czasami dająca do myślenia i urocza. Cake Eaters wywołał we mnie tylko niesmak, kiedy patrzyłam, jak Kristen próbuje grać. I rozczarowanie filmem.

charmone23

właśnie skończyłam oglądać - 7/10
film prosty i jednocześnie poruszający. tak, Kristem była tu świetna i to jest dużym plusem tego filmu, jednak czegoś mi w nim brakowało... chyba właśnie tej konkretnej fabuły.
i ten tytuł mi też komplikuje jednoznaczną ocenę... no ale ten temt został już podjęty z innym wątku;)

charmone23

tak, racja. ja ten film obejrzałam tylko dla Kristen, ona zagrała fajnie, ale film mi się nie podobał; jakaś taka mdła fabuła

ocenił(a) film na 10
charmone23

Ja również obejrzałam go ze względu na Kristen ;). Jest znakomitą aktorką! Film mógłby mieć trochę inne zakończenie, ale i tak był super!

ocenił(a) film na 10
charmone23

Ktoś kto lubi filmy sensacyjne, akcji gdzie cały czas się strzelają nie znajdzie sensu w tym filmie. Bo to film przy którym się odpoczywa. Kontempluje itp.

ocenił(a) film na 8
Lid34

Jestem mile zaskoczony. Liczyłem się z tym, że film będzie raczej przeciętny. Skończyło się na tym, że nie zrobiłem nawet przerwy na siusiu. Zdecydowanie przypadł mi do gustu. Film bardzo prosty, tak naprawdę nie posiadający głównego wątku, można powiedzieć, że czasami nawet przynudza, ale to też jest wyłącznie jego zaletą. Zaskoczyła mnie także K. Stewart. Widziałem ją wcześniej w kilku filmach, w których, cóż, nie spisała się zbyt dobrze, ale w tym filmie pokazała, że zdecydowanie ma talent. Szkoda tylko, że marnuje go grając w "Zmierzchu".

użytkownik usunięty
Auley

uważam że to jedna z jej najlepszych ról. myślę że z roku na rok staje się coraz bardziej dojrzałą aktorką a mając kilkanaście lat zagrałą naprawdę głęboką rolę. myślę, że sobie poradziła bardzo dobrze. nie rozumiem tez wyowiedzi poprzednika ktory twierdzi że Kristen tylko próbuje grać. nie wydaje mi się, żeby nie potrafiła skoro potrafili docenic ja nawet krytycy przyznajacy nagrody BAFTA.

no tak ale niektórzy uważaja że dostaje nagrody dzieki fanom, jagby kompletnie nie umiała grać to by jej nie dawali ról...a co do filmu naprawde fajny, i Kristen moim zdaniem poradziła sobie, i jakos nie miała jednej miny, z co do zmierzchu widocznie tak miała zagrac skoro rezyser nic nie mówił...nie zmieniał

użytkownik usunięty
sonnenEW

masz racje. poza tym nie tylko nam się jej gra podoba. wiele reżyserów i innych aktorów (szczególnie Ci którzy z nią pracowali) uważa że jest świetną aktorką. poza tym nawet jeśli zdobyła kilka nagród dzięki fanom to nie wszystkie. BAFTA nie przyznają fani o ile mi wiadomo!

użytkownik usunięty

Bafta przyznają fani. :)
no zobaczymy.skoro tak chwalicie ten film... wkrótce go obejrzę i ocenię. ciekawe,czy jest tak cudowny,jak mówicie.

użytkownik usunięty

tak,miałam rację. Kristen przez cały film grała jak nieszczęśliwa. nie poruszył mnie ten film. takich historii jak ta,było wiele. nuda,nie polecam.

użytkownik usunięty

nie no. Kristen chyba w żadnym filmie tyle nie otwierała paszczy jak w tym. przez cały film zachowywała się jak upośledzona.

użytkownik usunięty

BAFTA nie przyznają fani! tępe stworzenie! Sama nazwa wskazuje British Academy of Film and Television Arts. Co w wolnym tłumaczeniu oznacza "Brytyjska Akademia sztuk filmowych i telewizyjnych" a gdybyś miałą troche rozumu domysliłabys się ze to nie fani ta nagrode przyznaja, a dokładnie Alexander Kordę, Charles Laughtona, David Leana, Roger Manvella, Carol Reeda i innych.. wystarczy poczytac troche a sie dowiesz. ale wiem czytanie to przywilej i nie wszyscy dostąpili tego zaszczytu.

użytkownik usunięty

tak,ale to jest od fanów. :) wychodzisz na kretynkę,nie masz o niczym pojęcia. :).
Nikt normalny nie przyznałby jej nagrody za TAKIE COŚ.

no też mi zdziwienie skoro grała niepełnosprawną?

użytkownik usunięty
kompaktowa

zastanawiam się czy madeinjapan w ogóle oglądałaś ten film? czy krytykujesz tylko dlatego, że Kristen w nim zagrała, bo jej nie znosisz. koleżanka wyżej ma racje. Grając niepełnosprawną osobę każdy aktor wyglądałby na upośledzonego (chyba nawet powinien - jeśli gra się osobę chorą na Ataksję Friedreicha). a jeśli tego nie zauważyłaś to wnioskuję, że nawet filmu nie zobaczyłaś. ambitne!

użytkownik usunięty
kompaktowa

Oglądałam. :) mogę Ci powiedzieć wszystko,co chcesz wiedzieć. że Georgia obcięła włosy,że jej matka robiła jej zdjęcia,by je sprzedawać. :) że główny bohater miał brata muzyka.
dużo lepiej w tej roli poradziłaby sobie Sofia Vassilieva. ale nie grała w Twilight. :) haha.
Kristen jedyne co pokazała,to otwieranie gęby jeszcze szerzej niż dotychczas [pobiła rekord,ło!] i sapanie.
powinna mieć jakiś magnetyzm,by przyciągnąć do siebie tego chłopaka. haha. scena w jej pokoju dobra. :) znała go od 1 dnia i już chciała z nim dziewictwo stracić. :) chory film. dodatkowo widzę głupotę po obcięciu pięknych włosów głównej bohaterce,bo ''chciała coś seksownego'' . ;o

użytkownik usunięty

ku***. przecież ten film był nakręcony kilka lat przed Zmierzchem więc co Ty gadasz. zastanów się! poza tym grała chorą osobę więc miało to wszystko wyglądać nieudolnie. tak trudno to zauważyć?

myślę, że nie ma sensu z koleżanka dyskutować, bo jej opinia nic konstruktywnego nie wnosi, bardziej pokazuje jak zawistną jest osobą (a może zazdrosną?). Tak czy inaczej gdyby zarzuty dotyczyły Zmierzchu może i to czepialstwo byłoby sensowne, tutaj jest wręcz żałosne. skończmy więc tą głupią, zaśmiecającą forum pseudodebatę.

użytkownik usunięty
kompaktowa

cieszymich- i co z tego? wiesz,chore osoby często mimo choroby są wesołe i cieszą się każdą chwilą.
kompaktowa- nie mam czego jej zazdrościć. mówię jaka jest prawda. : ) i wy dobrze wiecie,że mam rację. tak,chyba lepiej zakończmy tą dyskusję.

Tak czytam te "wypowiedzi" i nie wiem już, czy się śmiać, czy płakać. Kristen przestaje grać w połowie filmu? Kurcze, dziwne, bo jakoś mi to umknęło. Co za bzdura, nic takiego nie następuje.

Po drugie chyba naprawdę szczątkowa ilość osób tu piszących w ogóle wie, o czym film traktuje. Otóż, wyobraźcie sobie, że nie zawsze chodzi o to, aby pokazać skrajnie zawiłą fabułę, robić z dramatu film sensacyjny albo wprowadzać wątki rodem z oper mydlanych.
Po pierwsze, najważniejszą postacią jest tu Georgia. Tu chodzi nie o to, że (napiszę łopatologicznie) chce się z kimkolwiek przespać zanim umrze, tylko chodzi tu o JEJ wybór, chce sama zadecydować o czymś ważnym, zanim odejdzie. Przecież całe jej życie jest nadzrorowane przez kochającą, aż nadgorliwą i nadopiekuńczą matkę.. Georgia to nie jest prosta postać. Po drugie, film to spojrzenie z punktu obserwatora na relacje międzyludzkie, na sploty wydarzeń, na konsekwencje wyborów życiowych, na ludzkie emocje i uczucia oraz pragnienia i tęsknoty. Otwórzcie oczy i zastanówcie się co piszecie, zanim zjedziecie porządnych aktorów i kawał świetnego kina, dziewczynki.

charlotte_3

nie do końca tak ten film odebrałam, ale w większości się zgadzam się z tym co napisałaś. brawo:)

kompaktowa

Naturalnie, każdy ma prawo odebrać każdy film po swojemu, chodziło mi raczej o wytłumaczenie ogólnej idei tego filmu, żeby osoby, które się dziwią, że "fabuła mdła" albo, że nie rozumieją dlaczego Georgia ścięła takie piękne włosy, zastanowiły się trochę-a to nie jest tak trudne. Tutaj nie trzeba być ekstra specem, żeby wyczuć symbolikę pewnych kroków podejmowanych przez bohaterów. Są osoby, które wszystko odbierają do bólu dosłownie, a nie tędy droga! Trochę wrażliwości, delikatności i oczy otwarte trzeba mieć, jeśli ma się zamiar sensownie odebrać taki film.
Pozdrowienia:)

charlotte_3

ja się jak najbardziej zgadzam najłatwiej jest zmieszać z błotem film, którego się nie rozumie nie podejmując nawet takiego wysiłku...

użytkownik usunięty
kompaktowa

takie sytaułacje mają miejsce zbyt często by coś na to poradzić. na głupotę i lenistwo chyba nie ma lekarstwa. swoją drogą uważam że charlotte_3 dokładnie ujęła to czego inteligentny człowiek powinien się spodziewać po takim filmie jak The Cake Eaters. Szczerze Polecam!

Podobał mi się ten film. Powinno się więcej takich ciepłych , rodzinnych produkcji kręcić. Film opowiada o zwykłych ludziach i ich zyciowych problemach , rozczarowaniach i zmaganiach. A Stewart bardzo dobrze się wcieliła w postać dziewczynki zmagazjącej się z ciężką chorobą.

Euhenia_filmweb

Film dobry,gra aktorów również,scenariusz też pomysłowy-polecam obejrzeć:)

ocenił(a) film na 6
charlotte_3

dzięki za tego posta! bo już miałem płakać:) a film, jak się zastanowić, może być bardzo poruszający, gdyż dotyka kwestii osób śmiertelnie chorych i tego, jak powinny one wykorzystać dany im czas.

ocenił(a) film na 6
charmone23

po prostu jej trwały ból istnienia na twarzy sprawia, że każda rola, gdzie jest chora, zgwałcona bądź ogólnie przeżywa głęboką depresje, jest dla niej idealna.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones